230 resultados para Ludzie jako infrastruktura


Relevância:

10.00% 10.00%

Publicador:

Resumo:

Postmodernizm prezentuje postawę akceptacji Nieładu, Chaosu i Przypadku. Czy istnieje moż- liwość dialogu z taką postawą? Postmodernizm powstaje jako bunt na pograniczu filozofii i estetyki. Kontestuje zastany Ład. Sprzeciwia się kartezjańskiemu Cogito ergo sum oraz podziałowi na res cogitans i res extensa. Jest to ruch kulturowy, który nie ma jeszcze swojego ostatecznego wyrazu. Jest on ciągle postrzegany jako proces przechodzenia od starego do nowego Ładu. Taki brak dookreślenia budzi niepokój i sprzeciw. Teologia fundamentalna jest badaniem granic i dialogu. Stoi na progu, więc ma obowiązek rozeznać ludzki niepokój w akceptacji otaczającego świata. Musimy zapytać, dlaczego człowiek akceptuje ten Nieład?

Relevância:

10.00% 10.00%

Publicador:

Resumo:

Tekst powstał jako część wprowadzająca do książki o Lidze Narodów obejmującej lata 1926-1933. Oczekiwania wydawcy na książkę skromniejszą objętościowo wymusiło istotne zmiany koncepcyjne oraz redakcyjne fragmentów już napisanych. Ta część napisanej już pracy do zmienionej ze względów "organizacyjnych" koncepcji nie przystaje. Walka zaś i opór w istniejących na rynku wydawniczym warunkach, byłyby jałowym biegiem. Zaprezentowany materiał jest zatem wstępną wersją, której cyzelowanie, uzupełnianie i poprawianie nie wyzwalało emocji.

Relevância:

10.00% 10.00%

Publicador:

Resumo:

W artykule przedstawiono nowatorskie rozwiązania Biblioteki Uniwersyteckiej w Poznaniu w przestrzeni wirtualnej, polegające na wprowadzeniu nowych elektronicznych usług bibliotecznych. Skupiono się na opisaniu wdrożonych innowacji, dzięki którym biblioteka postrzegana jest jako instytucja przyjazna użytkownikom, świadcząca usługi zgodne z oczekiwaniami społeczności oraz istniejąca i komunikująca się w środowisku internetowym.

Relevância:

10.00% 10.00%

Publicador:

Resumo:

Recenzja wydanej w 2013 roku pracy niemieckiego psychologa społecznego Haralda Welzera „Selbst Denken. Eine Anleitung zum Widerstand”. Welzer opisuje zachodni ekspansywny modelu rozwoju i poddaje go radykalnej krytyce. Psycholog twierdzi, że dotarł on do kresu swoich możliwości oraz przyczynił się do wybuchu wielu współczesnych kryzysów. Zdaniem Welzera sposób rozwiązywania najważniejszych kryzysów: finansowego, demograficznego, surowcowego i ekologicznego polega dziś głównie na prostym przestawieniu się z eksploatowania przestrzeni (Die Ausbeutung des Raumes) na eksploatowanie przyszłości (Die Ausbeutung des Zukunft). W recenzji pracy poruszone zostały zagadnienia takie jak: niewydolność tradycyjnych instytucji politycznych i społecznych, zmuszających jednostkę do wypracowania indywidualnej „polityki życia” – strategii przetrwania w coraz bardziej nieprzyjaznej rzeczywistości; dychotomia między wzrostem gospodarczym jako zmianą ilościową a rozwojem społecznym jako zmianą jakościową; polityka gabinetu Angeli Merkel, a także jej krytyka ze strony niemieckich intelektualistów; rola Niemiec w czasie kryzysu w Unii Europejskiej.

Relevância:

10.00% 10.00%

Publicador:

Resumo:

Wydział Neofilologii: Instytut Filologii Germańskiej

Relevância:

10.00% 10.00%

Publicador:

Resumo:

W artykule porównano dwa raporty Najwyższej Izby Kontroli, która przeprowadziła kontrole organów państwowych zobligowane do wykonywania nadzoru nad funkcjonowaniem ferm zwierząt. Wnioski przedstawione przez Najwyższą Izbę Kontroli wykazały, że nadzór nad funkcjonowaniem owych ferm nie jest wystarczająco skuteczny i pozostawia wiele wątpliwości co do działalności organów państwowych. W przytaczanych raportach została opisana niestabilna sytuacja polskich organów kontroli, która stawia pod znakiem zapytania nie tylko działalność wymienionych organów, ale także kondycję całej struktury administracyjnej i kontrolnej. Ponadto wnioski zawarte w raportach wykazały, że podmioty uzyskujące zgodę na prowadzenie danych instalacji środowiskowych nie zawsze spełniają wymogi związane z ochroną środowiska, bowiem dokonują niekorzystnego podziału instalacji. Rozwój nowoczesnego rolnictwa i jego intensyfikacja może powodować szereg zagrożeń środowiskowych, głównie dla mieszkańców znajdujących się w bezpośrednim sąsiedztwie ferm utrzymujących zwierzęta. Przemysłowa hodowla zwierząt nie jest obojętna dla jakości i warunków życia ludzi mieszkających w bliskim sąsiedztwie ferm za sprawą uciążliwych odorów oraz zanieczyszczeń wód, w tym w wyniku przenawożenia gleb, prowadzących do zagrożeń chemicznych i mikrobiologicznych. Skutkiem występujących uciążliwości są protesty lokalnych społeczeństw. Brak odpowiedniego nadzoru zagraża również rodzimym gatunkom zwierząt, wyniszczając zwłaszcza ptaki i niektóre ssaki.

Relevância:

10.00% 10.00%

Publicador:

Resumo:

Odpowiedzialność karną lekarza łączy się powszechnie z problematyką błędu medycznego, choć właściwie odpowiada on nie za sam błąd medyczny, jako że prawo karne nie zna przestępstwa polegającego na popełnieniu błędu medycznego, ale za ewentualne jego skutki, które mogą być kwalifikowane jako nieumyślne spowodowanie śmierci, nieumyślne spowodowanie ciężkiego, średniego albo lekkiego uszczerbku na zdrowiu bądź nieumyślne narażenie na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Nie można oczywiście wykluczyć wystąpienia sytuacji, w której lekarz swoim zachowaniem zrealizowałby znamiona typu umyślnego, jednakże na potrzeby niniejszej publikacji przyjęto, że co do zasady lekarz działa w celu ratowania dóbr prawnych, jakimi są życie i zdrowie pacjenta, nie zaś z zamiarem narażenia ich na niebezpieczeństwo bądź naruszenia, a ewentualne negatywne skutki dla życia i pacjenta, powstałe w miejsce lub obok zamierzonego stanu rzeczy, nie są przez niego objęte umyślnością. Kluczowym warunkiem uznania, że czyn popełniony został nieumyślnie jest ustalenie, że sprawca naruszył reguły ostrożnego postępowania, wymagane w danych okolicznościach. W odniesieniu do zawodu lekarza na pierwszy plan wysuwa się wśród nich wymóg stosowania się do wskazań aktualnej wiedzy medycznej. Autorka przekłada ten obowiązek na grunt realiów systemu ochrony zdrowia i rozważa, jaki wpływ na jego niedopełnienie mają okoliczności ograniczonej względami ekonomicznymi dostępności świadczeń zdrowotnych oraz w jaki sposób niedostatek środków finansowych może rzutować na naruszenie przez lekarza reguł ostrożnego postępowania, o których mowa w art. 9 § 2 Kodeksu karnego.

Relevância:

10.00% 10.00%

Publicador:

Resumo:

Zgodnie z art. 203 Kodeksu karnego zabronione jest uprawianie prostytucji. Jednakże prostytucja jest to powszechnie istniejące zjawisko – fakt społeczny. Istnieje wiele czynników, dzięki którym dziewczyny decydują się na taki, a nie inny sposób zarabiania pieniędzy. Obecnie także pojawiła się nowa jego forma, a mianowicie sponsoring. Prostytucja jako zjawisko nie jest społecznie szkodliwa. Problem pojawia się, gdy nasilają się przyczyny tego stanu rzeczy, m.in. zanikanie silnych więzi społecznych, głębokiej emocjonalności czy utrata poczucia tożsamości. Seks niewątpliwie jest dziedziną życia człowieka. O sposobie zaspokojenia popędowych napięć seksualnych, a także o poziomie osiąganej przy tym satysfakcji nie decydują funkcje narządów płciowych, a cała osobowość. Seks pełni różne funkcje, a mianowicie psychologiczną, społeczną i biologiczną. Społeczeństwa były różnie nastawione do zjawiska prostytucji. Przez jednych była ona społeczne akceptowana, zaś przez drugich surowo represjonowana. Prostytucja w świetle prawa karnego oznacza nierząd prowadzony w celu osiągnięcia zysku. Także w związku z prostytucją jest karalne stręczycielstwo, kuplerstwo i sutenerstwo. Następstwa prostytucji mogą być psychologiczne i psychiatryczne. Pierwsze z nich polegają na tym, że młoda kobieta nie zdaje sobie sprawy z konsekwencji jakie mogą być po zdecydowaniu się na taką formę pracy, nie ma świadomości jak obciąża swoją psychikę. Kobiety mają do czynienia z przemocą i brutalnością w tym zawodzie, są upokarzane i wyszydzane przez klientów. Drugie natomiast polegają na tym, że kobieta sama do siebie traci szacunek, a potem zaczyna nawet siebie nienawidzić. Nawet jeśli kobieta z tym zerwie, pozostaje w niej poczucie winy i trauma wstydliwej przeszłości. Istnieją natomiast międzynarodowe regulacje prawne związane ze zjawiskiem prostytucji. Jedną z nich jest Konwencja ONZ w sprawie Eliminacji Wszelkich form Dyskryminacji Kobiet i druga Konwencja ONZ w sprawie Zwalczania Handlu Ludźmi i Eksploatacji Prostytucji.

Relevância:

10.00% 10.00%

Publicador:

Resumo:

Występowanie akcji wielogłosowych w spółkach publicznych nie zawsze jest postrzegane jako zjawisko pozytywne. Niektóre regulacje zachodnioeuropejskie wyłączyły dopuszczalność wprowadzania akcji wielogłosowych albo doprowadziły do ich ograniczenia. Polski ustawodawca przyjął rozwiązanie, zgodnie z którym w spółce akcyjnej (niepublicznej) maksymalny pułap uprzywilejowania głosowego wynosi dwa głosy na jedną akcję. W odniesieniu jednak do spółki publicznej posłużono się niefortunnym sformułowaniem „uprzywilejowanie co do głosu nie dotyczy spółki publicznej”. W doktrynie napotkać można różnice w poglądach, co do obecnie obowiązujących przepisów regulujących tytułową problematykę. Wskazuje się, że przepis art. 351 § 2 zdanie drugie Kodeksu spółek handlowych może być rozumiany niejednolicie. Występowanie wielogłosowych akcji w spółkach publicznych wiąże się między innymi ze zmianą stanu prawnego, ale także, ze stanem faktycznym polegającym na uzyskaniu przez spółkę niepubliczną (prywatną) statusu spółki publicznej. Publikacja obejmuje teoretyczno-prawne rozważania związane z akcjami wielogłosowymi w spółkach publicznych. Celem artykułu jest przybliżenie tytułowej problematyki, począwszy od zagadnienia akcji wielogłosowych ustanowionych na gruncie nieobowiązującego już stanu prawnego, a zakończywszy na upublicznieniu spółki i wynikających z tego konsekwencjach w odniesieniu do akcji uprzywilejowanych co do głosu.

Relevância:

10.00% 10.00%

Publicador:

Resumo:

Artykuł ma na celu poszerzenie wiedzy czytelnika na temat preambuły. Jego wprowadzenie opiera się na etymologii słowa „preambuła”. Pozwala również zapoznać się z podstawowymi cechami i funkcjami preambuły. Kolejna część opisuje pochodzenie preambuły jako formy wstępu do aktu normatywnego. Przedstawia jej historię w odwołaniu do źródeł archaicznych oraz do pierwszych polskich aktów prawnych. W części trzeciej przedstawione są cechy wstępu na przykładzie polskich aktów normatywnych. Dokładnej analizie poddawane są poszczególne elementy preambuły. Część ta porusza również problematykę celu zamieszczania areng. Dalej opisywane są preambuły pojawiające się w zagranicznych aktach prawnych takich jak: Deklaracja Niepodległości Stanów Zjednoczonych Ameryki, Konstytucja USA, Deklaracja Praw Człowieka i Obywatela oraz Ustawa zasadnicza Republiki Federalnej Niemiec. Piąta część traktuje o sporze prawników, dotyczącym charakteru preambuły – jako części normatywnej lub deklaratoryjnej aktu normatywnego. Przytoczono argumenty obu stron oraz powołano się na opinie ekspertów, a także orzecznictwo Trybunału Konstytucyjnego. W zakończeniu artykułu podkreślona została istotna rola preambuły w aktach normatywnych. Wyjaśnione jest także dlaczego zrezygnowanie z tej formy wstępu jest niepożądane i jakie byłyby tego ewentualnie konsekwencje.

Relevância:

10.00% 10.00%

Publicador:

Resumo:

W niniejszym opracowaniu dokonano analizy opłaty produktowej ponoszonej w przypadku niezapewnienia wymaganego poziomu zbierania zużytych baterii i zużytych akumulatorów przenośnych. Ponadto podjęto próbę zdefiniowania terminu „opłata produktowa”. W opracowaniu przedstawione zostały także cechy tej opłaty oraz jej rola jako rodzaju opłaty ekologicznej. Podstawową metodą badawczą jest metoda analityczna uzupełniona przez metodę dogmatyczno-egzegetyczną. Analizie poddano przede wszystkim poglądy wyrażone w literaturze przedmiotu. Ponadto odwołano się do wykładni przepisów ustawy z dnia 24 kwietnia 2009 r. o bateriach i akumulatorach. Źródłem danych empirycznych były raporty o funkcjonowaniu gospodarki bateriami i akumulatorami oraz zużytymi akumulatorami sporządzone przez Głównego Inspektora Ochrony Środowiska za lata 2010-2014. W opracowaniu uwzględniono stan prawny na dzień 31 marca 2016 r.

Relevância:

10.00% 10.00%

Publicador:

Resumo:

Wydział Filologii Polskiej i Klasycznej

Relevância:

10.00% 10.00%

Publicador:

Resumo:

Książka skierowana jest przede wszystkim dla adeptów kierunków: geologii i biologii a jako lektura uzupełniająca może być wykorzystany także w paleontologii i geologii historycznej. W zamierzeniu autora praca ta ma dostarczyć niezbędnej wiedzy na temat procesów towarzyszących początkom życia na naszej planecie. Opracowanie to jest pierwszą na polskim rynku wydawniczym próbą syntetyzowania najistotniejszych koncepcji związanych z pochodzeniem życia na Ziemi. Dzięki klarownemu układowi pomaga przyswoić treści „rozproszone” w innych publikacjach, dając tym samym niezbędne podstawy do studiów paleontologicznych. Natomiast starannie dobrana bibliografia pozwala odpowiednio poszerzyć interesujące odbiorcę wątki. Język książki, bardzo przystępny, nie jest jednak zbyt eseistyczny. Z jednej strony wyróżnia to tę pozycję spośród innych publikacji o charakterze popularyzatorskim, nie zawsze solidnie traktujących kwestie merytoryczne. Z drugiej powinno ułatwić przyswojenie tych partii wiedzy, które stereotypowo traktuje się jako „trudne”. Całość stanowi zatem lekturę przystępną nawet dla tych czytelników którzy pozostając poza akademickim trybem, interesują się studiami z zakresu nauk przyrodniczych i geologicznych.

Relevância:

10.00% 10.00%

Publicador:

Resumo:

Celem pracy "Liczebnik w grupie nominalnej średniowiecznej polszczyzny. Semantyka i składnia" jest opis właściwości semantyczno-składniowych wyrażeń liczbowych w średniowiecznej polszczyźnie. Jest on ograniczony do charakterystyki wykładników kwantyfikacji numerycznej wchodzących w skład grupy nominalnej, a więc tych, które związane są z rzeczownikiem jako członem konstytutywnym. Przyjęta metoda opisu (oparta na założeniach składni semantycznej) pozwala przyjrzeć się nie tylko formalno-składniowym relacjom w obrębie grupy imiennej, ale także ich łączliwości z określonymi klasami leksemów oraz dystrybucji kontekstowej. Dotyczy to zwłaszcza wyrażeń liczebnikowych o odmianie przymiotnikowej (liczebniki porządkowe, wielorakie, mnożne, zespołowe), które dotychczas omawiane były przede wszystkim ze względu na ich morfologię. Zachowując tradycyjną klasyfikację leksemów liczebnikowych, charakteryzuję po kolei liczebniki główne, zbiorowe, mnożne i wielorakie, porządkowe, zespołowe oraz ułamkowe. W swojej pracy wykazałam, że w średniowiecznej polszczyźnie proces kształtowania się kategorii liczebnika jako odrębnej części mowy dopiero się rozpoczyna. W tym okresie obserwować możemy ścieranie się dwóch tendencji, poświadczonych zarówno przez liczebniki główne, jak i zbiorowe. Pierwsza z nich – starsza – to tendencja do wyodrębniania poszczególnych znaczeń i funkcji za pomocą środków leksykalnych. Drugą – nowszą – jest dążenie do formalnego wyznaczania w języku klas wyrazów o określonym znaczeniu i funkcji, co prowadzi do powstania nowego paradygmatu odmiany. Ujednolicanie składni (i fleksji) jako przejaw tendencji do gramatykalizacji jest typowe dla tych leksemów liczebnikowych, które w najstarszym okresie wykazują największe zróżnicowanie semantyczne i morfologiczne. Stąd też możemy w średniowiecznej polszczyźnie obserwować wariantywność struktur składniowych. Najważniejszym zagadnieniem omawianym w pracy są zmiany semantyczne w obrębie leksemów liczebnikowych, których konsekwencją są zmiany morfologiczno-składniowe. Są to między innymi: redukcja w strukturze semantycznej liczebników głównych i zbiorowych komponentów odnoszących się do właściwości innych niż liczbowe, ograniczenia w zakresie użycia liczby podwójnej i kształtowanie się nowej opozycji jednostkowość – mnogość, przechodzenie od składni opartej na znaczeniu (ad sensum) do składni uzależnionej od cech morfologicznych członów konstrukcji. Wariantywność konstrukcji składniowych z liczebnikami występujących w średniowiecznej polszczyźnie wynika nie tylko z zachodzących zmian wewnątrzjęzykowych, ale jest spowodowana również wpływem czynników zewnętrznych, takich jak oddziaływanie wzorca łacińskiego, czeskiego, czy niemieckiego oraz zmianami w sposobie strukturyzacji teksu po przejściu od języka mówionego do jego piśmiennej reprezentacji. Pismo umożliwiło notację liczb za pomocą cyfr, początkowo były to cyfry rzymskie. Tego typu zapis w odniesieniu do liczb o wartości wyższej niż 10 odpowiadał strukturalnie budowie polskiego liczebnika. Kłopoty sprawiało jednak połączenie cyfry z rzeczownikiem w odpowiedniej formie gramatycznej ze względu na silne oddziaływanie składni łacińskiej, w której liczebnik był formalnie członem podrzędnym. Istotna rola zapisu cyfrowego w tekstach łacińskich i polskich polega na ujednoliceniu w piśmie symboli reprezentujących liczebniki, które należały do różnych typów morfologicznych. Zapis cyfrowy wspomagał zatem proces ujednolicania morfologiczno-składniowego liczebników głównych. Wpływ ten widoczny jest również w sposobie tekstowej realizacji grup liczebnikowych. W staropolszczyźnie każdy element ciągu traktowany był jako składnik samodzielny. Przejawiało się to w swobodnym szyku, niezależnym od przyjętego w notacji cyfrowej, a także łączono zapis cyfrowy ze słownym. Wpływ zapisu cyfrowego spowodował, że szyk elementów grupy liczebnikowej stabilizuje się i podporządkowuje systemowi arytmetycznemu. Wielokrotnie wskazuję w swojej pracy na rolę łaciny w kształtowaniu składni liczebników, co wiązało się z nieodmiennością w języku łacińskim liczebników od pięć wzwyż i nadrzędną rolą rzeczownika w grupie nominalnej. Brak liczby podwójnej w łacinie sprzyjał redukcji tej kategorii także w systemie języka polskiego. Łacina oddziaływała też na polszczyznę w płaszczyźnie semantycznej. Wpływem tym można tłumaczyć m.in. występowanie w średniowieczu superlatywnej formy liczebnika pierwszy w funkcji elatywnej, pojawienie się przy liczebniku drugi znaczenia ‘zajmujący drugie miejsce po kimś lub po czymś, gorszy, pośledni’ oraz przesunięcia semantyczne w strukturze znaczeniowej liczebników zespołowych, których konsekwencją są przekształcenia składniowe. Analiza materiału pochodzącego z "Biblii królowej Zofii" wykazała, że bardzo ważną rolę w interpretacji zjawisk językowych w średniowiecznej polszczyźnie pełni podstawa tłumaczeniowa. Porównanie staroczeskich przekładów Biblii z polskim tekstem pozwala wyodrębnić formy, które pojawiają się w Biblii szaroszpatackiej pod wpływem czeskim. Dotyczy to związku zgody w grupie nominalnej z liczebnikami od pięć wzwyż w miejscowniku, orzeczenia w liczbie pojedynczej rodzaju nijakiego, konstrukcji szeregowych ze spójnikiem a i przyimkiem ku w grupach liczebnikowych, a także kalk leksykalnych typu "dwoity". Okazało się także, że wyrażenia liczbowe różniły się nie tylko pod względem semantycznym i gramatycznym, ale także „przynależnością” do określonych odmian funkcjonalnych staropolszczyzny. Liczebniki zespołowe występowały jedynie w tekstach urzędowych. Dopiero w wieku XVI odnotować je można w zabytkach innego typu. Schematy enumeracyjne oparte na liczebnikach wielorakich były charakterystyczne dla tekstów należących do religijnej odmiany języka, w których stosowanie reguł ars dictandi miało walor stylistyczny. O podobnym nacechowaniu można mówić w odniesieniu do liczebników porządkowych, ale tylko w wypadku rozbudowanych wyliczeń, które spotykamy w tekstach należących do bardziej ogólnej odmiany normatywno-dydaktycznej języka. Ograniczenia stylistyczne dotyczą również liczebnika "jedyny". Wieloaspektowość ujęcia (z perspektywy systemu i tekstu) pozwoliła na uchwycenie tych cech wyrażeń liczbowych, które są jeszcze dziedzictwem doby przedpiśmiennej oraz na uchwycenie tendencji nowszych, prowadzących w konsekwencji do powstania odrębnej kategorii gramatycznej liczebnika.