218 resultados para nie-Marksowski materializm historyczny
Resumo:
Organizmy autotroficzne żyjące w ekosystemach wodnych, czerpią azot nieorganiczny z azotanów, azotynów i amoniaku. Związki te dostają się do zbiorników wodnych wraz ze spływem powierzchniowym, opadami oraz wodami gruntowymi. Wszystkie formy związków azotu ulegają licznym przemianom biochemicznym zachodzącym w słupie wody. Mowa tu głównie o amonifikacji, nitryfikacji oraz denitryfikacji częściowej i całkowitej. Jako, że z tymi przemianami wiąże się także zmiana stopnia utlenienia, zajście powyższych reakcji w głównej mierze zależy od stężenia tlenu w wodzie (Lampert i Sommer 2001). Glony z rodzaju błonica (Ulva) i gałęzatka (Cladophora) większą część swojego cyklu życiowego spędzają blisko powierzchni wody, gdzie przeprowadzają fotosyntezę i intensywnie się namnażają. Wiąże się również z wysokim zapotrzebowaniem na biogeny oraz z silną konkurencją o inne zasoby (jak np. światło) z innymi roślinami wodnymi. Obok węgla, wodoru i tlenu glony i rośliny wodne wymagają do wzrostu i swojego rozwoju dodatkowych elementów (między innymi N, P i mikroelementy). Większość z tych składników jest zwykle obecna w ekosystemie wodnym w odpowiednich ilościach w stosunku do potrzeb organizmów fotosyntetyzujących i nie należy od czynników limitujących wzrost. Jednak zawartości nieorganicznych form azotu i fosforu mogą być na tyle niskie, że powodują limitację wzrostu makroglonów w wodach powierzchniowych. Asymilacja pierwiastków biogennych (N, P) z wody zachodzi dzięki specjalnym, energo-zależnym i powiązanych z błoną komórkową systemom permeazy, których funkcją jest zapewnienie podwyższonego, wewnątrzkomórkowego stężenia tych jonów jako substratów do dalszych szlaków i procesów enzymatycznych (Gumiński 1990).
Resumo:
The objective of this paper is to reassess the central factors which have shaped the Indian architecture. The author puts forward the concept of plurality introduced by Western art historians and argues that the diversity of the Indian architecture should not be explained in terms of religious differences, but in terms of the socio-economical situation in South Asia. He also elaborates on the Hindu caste system and its impact on the Indian architecture.
Resumo:
Wydział Studiów Edukacyjnych: Zakład Pedagogiki Specjalnej
Resumo:
Publikacja ta zawiera artykuły będące pokłosiem II Międzyuczelnianej Interdyscyplinarnej Konferencji "Współczesna Azja z perspektywy młodego badacza", która odbyła się dnia 31/05/2012 roku w Poznaniu. Została ona zorganizowana przez Sekcję Azjatycką „Satya” Studenckiego Koła Naukowego Etnologów im. Bronisława Piłsudskiego, działającego przy Instytucie Etnologii i Antropologii Kulturowej Uniwersytetu im. A. Mickiewicza w Poznaniu. Gdyby nie hegemoniczna nauka europejska, a w tym wypadku geografia trudno byłoby znaleźć wspólną płaszczyznę, która potrafiłaby taką różnorodność włączyć w jakąś całość jaką jest kontynent azjatycki. Tych kilka artykułów odnoszących się do tak odmiennych społeczności łączy jedno - pasja badawcza młodych ludzi ukierunkowana na ten obszar świata. W trakcie konferencji poruszone zostały tak odmienne tematy, z tak wielu perspektyw, że wydaje się być trudnym odnalezienie jakichkolwiek wątków wspólnych. Bynajmniej w przedstawionych w poniższej publikacji tekstach możemy odnaleźć przewijające się wątki narracji postkolonialnej, które w sposób krytyczny analizują współczesne zjawiska narracji tworzonych w odniesieniu do rozmaitych praktyk kulturowych. Warto wymienić tu chociażby kwestię krzyżowań w filipińskiej Pampandze, czy obraz mieszkańców Chin tworzony w literaturze i filmie euro - amerykańskim. Drugim wątkiem obecnym w kilku tekstach jest problem wytwarzania dyskursów dających podstawy do generowania tożsamości podmiotowej. W tej tematyce pojawiają się zagadnienia związane z tworzeniem izraelskości, a także ukazana jest rola dyskursów religijnych jak Buddyzm i Burchanizm z tej perspektywy. W tym kontekście ciekawie przedstawiona została analiza funkcjonowania imigrantów pochodzących m.in. z Europy, Ameryki Północnej i Australii w Chinach. Wszystkie artykuły są zapewne wycinkiem badań jakie podejmują młodzi badacze w swoich wymagających wyrzeczeń dociekaniach poznawczych, dlatego oczekiwać należy w przyszłości twórczego rozwinięcia przedstawionych tu zagadnień.
Resumo:
Celem artykułu jest prezentacja wyników analizy przekazów formułowanych przez dwóch głównych kandydatów w wyborach prezydenckich w 2010 roku, tj. Bronisława Komorowskiego i Jarosława Kaczyńskiego. Praca ma charakter interdyscyplinarny, bowiem łączy w sobie analizę politologiczną kontekstu debat z językoznawczą analizą zawartości wypowiedzi. Wnioski z przeprowadzonych badań potwierdzają, że obaj kandydaci posługiwali się innym rezerwuarem wartości, który ewokował różne sfery aksjologiczne - wysoką w wypowiedziach J. Kaczyńskiego, a niższą B. Komorowskiego. Analiza językowa pokazała również, że językowy obraz świata wartości budowany przez każdego kandydata zakreślał wyraźnie krąg potencjalnych wyborców. Wreszcie, obaj kandydaci wykorzystywali debatę do ukształtowania swojego wizerunku jedynie w dwóch wymiarach „JA jako lider polityczny” i „JA jako przyszły prezydent”, podczas gdy wymiar osobisty wizerunku został podczas debat pominięty przez zarówno przez B. Komorowskiego, jak i J. Kaczyńskiego
Resumo:
Abstract. The paper presents a list of 437 verbs which have not been recorded in lexicography. As the source of reference, the author consulted a spelling dictionary of the Polish language, Wielki słownik ortograficzny PWN, 2nd edition, 2006. The concept of this paper originated from the wish to satisfy the curiosity after reading Indeks neologizmów [Index of Neologisms] prepared by Krystyna Waszakowa in her work Przejawy internacjonalizacji w słowotwórstwie współczesnej polszczyzny [Word-formative internationalisation processes in modern Polish]. The index contains a list of nouns. Given that K. Waszakowa did not take verbs into account (there are far (?) fewer neo-verbs than neo-nouns), the author decided to find out whether it is true that the number of verb neologisms is so small that their philological analysis is pointless from the point of view of research, vocabulary registration, etc. If nouns, such as podczłowiek, miniokupacja, redefinicja, are of interest, why not record the prefixal constructions of the do-, z-, od-, na-, w-, wy-, za-, od-, nad- etc. -robić type? The analysis included randomly selected texts from the „Rzeczpospolita” daily (without any thorough preparation with respect to the content; the texts available were sequentially analysed until the satisfactory result was obtained). The texts under review included an incomplete (it is virtually impossible to determine completeness in this case) electronic archive from the years 1993–2006.
Resumo:
Antysemicki dyskurs wcale nie potrzebuje obecności Żydów jako racji swojego bytu i legitymizacji istnienia. Zwalcza Żydów wyimaginowanych i symbolicznych. Żydów z nadania, a zwłaszcza wszystko to, przeciwko czemu występuje i na różne sposoby stara się z Żydami skojarzyć. Praktyka taka niejednokrotnie dała o sobie znać w toku prezydenckich kampanii wyborczych w Polsce po roku 1989. Efektów płynących z instrumentalizacji antysemityzmu, choć samo zjawisko jest godne wyłącznie pogardy, nie należy jednak przeceniać i nadawać mu nadmiernego znaczenia przy interpretacji decyzji powziętych przez wyborców. Gdyby w istocie miał on stanowić instrument o przemożnym oddziaływaniu, to ironizując Aleksander Kwaśniewski nie zostałby dwukrotnie prezydentem Polski.
Resumo:
Wybory do Dumy Państwowej z 2007 r. nie zmieniły układu sił politycznych. Skład parlamentu pozostał prawie takim, jaki był przed wyborami. Jednak wyniki były dość ważne jako świadectwo stabilizacji systemu politycznego: kompozycja sił politycznych pozostała niezmieniona. Znaczenie Dumy, powołanej w toku wyborów z grudnia 2007 r., prawdopodobnie będzie słabło. Parlament stał się jeszcze mniej samodzielny, jeszcze bardziej posłuszny wobec władzy wykonawczej. Można nawet pokusić się o stwierdzenie, że Duma rosyjska coraz to bardziej przypomina Radę Naczelną ZSRR do roku 1989.
Resumo:
Współczesny odbiorca sztuki znajduje się w niespotykanej wcześniej sytuacji, a jego status trudno jednoznacznie określić. Z jednej strony,bywa lekceważony,staje się przedmiotem ataków i manipulacji,z drugiej zaś-podkreśla się jego podmiotowość. Wzajemne relacje elementów triady artysta-dzieło-odbiorca podlegają ciągłym i trudnym do przewidzenia zmianom. Wyrazem tego procesu może być to,że artyści,kuratorzy i krytycy będący aktywnie zaangażowani w kreowanie obrazu sztuki są,co często bywa pomijane,jednocześnie jej istotnymi odbiorcami.Czy w takiej rzeczywistości można mówić o wyłanianiu się nowego schematu, z którego odbiorca niezwiązany ze światem sztuki jest wykluczony? Monografia "Co z tym odbiorcą? Wokół zagadnienia odbioru sztuki" stanowi próbę interdyscyplinarnej refleksji nad postawionym w tytule pytaniem. Przedstawia analizy procesów zachodzących współcześnie wokół zjawiska odbioru sztuki,przyglądając mu się z perspektywy socjologii,historii sztuki,kulturoznawstwa,estetyki.
Resumo:
W przypadku niejednolitego stanowiska państw członkowskich Unii Europejskiej wobec Kosowa, osłabieniu ulega prestiż i siła oddziaływania Unii na arenie międzynarodowej. W odniesieniu do problemu Abchazji i Osetii Południowej natomiast, działania UE obrazują, że samo wyrażenie zainteresowania określonym problemem oraz udzielanie ‘apolitycznej’ pomocy finansowej, którym nie towarzyszą wyraźnie i precyzyjnie zdefiniowane cele polityczne, działalność instytucji wyposażonych w silny mandat oraz proces aktywnych negocjacji, nie przyczynia się do rozwiązania palącego problemu międzynarodowego, narażając na szwank pozycję międzynarodową Unii Europejskiej. Po raz kolejny państwa członkowskie pokazują, iż koncepcja Wspólnej Polityki Zagranicznej i Bezpieczeństwa, wspierana między innymi przez Europejską Politykę Sąsiedztwa, jest pozbawiona stabilnych podstaw.
Resumo:
Społeczeństwo, w którym egzystuje współczesny człowiek, jest nie tyle trudne, ile bardzo złożone. Dlatego też wielu ludzi nie radzi sobie z różnymi problemami natury osobistej i społecznej. Wielu z nich doświadcza wykluczenia społecznego definiowanego jako efekt różnego rodzaju upośledzeń społecznych, wobec czego jednostka lub grupa nie może w pełni uczestniczyć w życiu gospodarczym, społecznym, ekonomicznym i politycznym społeczeństwa, do którego należy. Podmiotem wykluczenia społecznego jest przede wszystkim jednostka, która na drodze realizacji własnego humanitas została wykluczona w sposób przez siebie zawiniony lub doznała wykluczenia z powodu niewłaściwej polityki państwa. Do najważniejszych problemów lokujących się w obrębie wykluczenia autor zalicza: niepełnosprawność, bezrobocie, bezdomność, uzależnienia, samotność i ubóstwo. Scharakteryzowano przywołane powyżej obszary wykluczenia oraz podjęto próbę wskazania sposobów pomocy jednostkom, które stały się ofiarami wykluczenia. Podstawową instytucją pomagającą tym osobom jest pomoc społeczna, której pierwszym i podstawowym celem jest ulepszanie życia społecznego. Ważne miejsce zajmują w niej pracownicy socjalni, którzy jako jednostki wykształcone i kompetentne mogą wpływać na lepsze życie człowieka. Niestety, współcześnie nie zawsze w wystarczający sposób zaspokajane są podstawowe potrzeby zagubionych osób. Najsilniej dotykają one grupy i jednostki najsłabsze. Wskutek owych braków w polityce społecznej oraz w jej przedmiotowych zakresach: w polityce ludnościowej, rodzinnej, edukacyjnej, mieszkaniowej, polityce podziału dochodu, zabezpieczenia społecznego, zatrudnienia, następuje erozja najsłabszych ogniw systemu społecznego. Konieczne zatem wydaje się otwarcie polityki państwa na różne problemy społeczne, nie zawsze zawinione przez jednostkę, ale przez system, w którym się ona znalazła.
Resumo:
Istotą artykułu jest dookreślenia podmiotowości w systemie autopojetycznym, jakim może być szkoła. Na początku postaramy się dookreślić znaczenie rozumienia podmiotu i podmiotowości. Przy czym, poszukując ich źródłowych odniesień odwołamy się do myśli Arystotelesa i Kartezjusza, by następnie poddać je krytyce jako niespełnionych oczekiwań nowożytnej i współczesnej cywilizacji. Jednak, powołując się dalej na poglądy M. Heideggera w tym temacie, okazuje się, że podmiot może być traktowany zgoła inaczej niż opisuje to literatura przedmiotu. Przybliżając zatem inne ujęcie podmiotu, postaramy się wykazać, że wyłania się on na styku jego związku z osobowością, co sugeruje, że to właśnie kształcenie i kształtowanie powinno być traktowane jako najważniejsza dziedzina ludzkiej wiedzy. Dopełnienie tej tezy będzie zatem wymagało wyjaśnienia takich pojęć, jak: osobowość i praktyka edukacyjna. I skoro zatem praktyka edukacyjna jest tak istotna i dla kształtowania osobowości, i wyłaniania się podmiotu, to w dalszej części naszej wypowiedzi położymy nacisk na zinstytucjonalizowaną formę praktyki edukacyjnej czyli nauczanie klasowo-lekcyjne, traktowane jako układ autopojetyczny. Wyjaśnienie znaczenia tego układu będzie stanowić kolejną fazę toczonych tutaj rozważań, a ich celem będzie obrona poglądu, że to, co zostanie „wniesione” do klas szkolnych w postaci zasobów i reguł na początku każdego roku szkolnego, będzie się przekładać na kształtowanie i kształcenie osobowości, i tym samym na możliwości samodoświadczania „Się” podmiotowości. Ponieważ pogląd ten może budzić pewne zastrzeżenia, toteż powołamy się na pewne rozważania dotyczące istnienia tzw. podmiotu rekonstruującego, a więc takiego, który wpisany jest w sens istnienia np. projekcji filmowej, spektaklu teatralnego, czytanej książki.
Resumo:
Wydział Neofilologia: Katedra Ekokomunikacji
Resumo:
Inspiracją dla autora artykułu stały się zebrane w Liście do moich kapłanów refleksje Prymasa Wyszyńskiego na temat tożsamości i misji prezbitera. Zawierają one wiele wątków, które niewątpliwie łączy przenikająca całe dzieło troska o jedność kapłanów w służbie eklezjalnej komunii. Dla Prymasa Tysiąclecia społeczna natura człowieka była czytelnym potwierdzeniem prawdy o jego powołaniu do życia we wspólnocie, nie tylko tej doczesnej, ale i tej nadprzyrodzonej. Należało tę naturalną zdolność do wchodzenia w relacje z innymi właściwie odczytać w świetle Bożego Objawienia. Bogate życie wewnętrzne pozwala kontemplować tajemnicę Trójcy Świętej i dostrzegać w Niej źródło eklezjalnej i międzyludzkiej komunii. Obdarowanie nadprzyrodzoną mocą wspólnoty z Bogiem w Kościele, uzdalnia wierzących w Chrystusa do nowych braterskich relacji, czyniąc z nich prawdziwą Bożą rodzinę. Proces ten dokonuje się dzięki pośrednictwu posługi kapłańskiej, dlatego też prezbiterzy są szczególnie wezwani, aby w ich wzajemnych relacjach jaśniał ten nowy, wspólnotowy styl życia. Osobista więź z Bogiem, relacja z ordynariuszem, pomiędzy prezbiterami, czy też z wiernymi świeckimi to podstawowe wymiary, w których kapłani mają jawić się jako świadkowie i słudzy komunii.
Resumo:
Książka jest interesująca – sam projekt stworzenia antropologii cyborgów należy uznać za zadanie bardzo ambitne, które, mam nadzieję, znajdzie kontynuację czy to w kolejnych pracach autorki, czy innych badaczy, dla których to zagadnienie okaże się dostatecznie interesujące. Należy też docenić całe spektrum poruszanych w niej analiz, które stanowią reprezentatywną próbę, ekstrakt cyborga i jego wizerunku w kulturze audiowizualnej, a także podkreślić charakter kulturoznawczych i literaturoznawczych analiz, które dookreślają projekt antropologii cyborgów. Paradoksalnie – antropologia cyborgów może okrzepnąć do postaci antropologii, skoro i tak wszyscy byliśmy, stajemy się czy też w niedalekiej przyszłości będziemy cyborgami.