2 resultados para revisitations of tradition
em Adam Mickiewicz University Repository
Resumo:
Wartości prawdziwe dobre i piękne są obecne w każdej kulturze. One dzięki procesowi, określonemu w XX wieku jako inkulturacja, pozwalają integrować je w chrześcijaństwie tak by człowiek mógł wyrażać wiarę w kulturze swojej i swoich przodków. Dzięki temu możliwe jest pełne zakorzenienie chrześcijaństwa w innych formach wyrazu niż biblijny. Chrześcijaństwo europejskie jest bardzo silnie związane z kulturą hellenistyczną. Tak bardzo, że często zapomina się o trudzie przechodzenia od kultury biblijnej do kultury Greków w wyrazie i obronie wiary. Tymczasem był to proces, który trwał przeszło trzy wieki. Język jest najważniejszym nośnikiem kultury, a pisma Kościoła powstały w języku greckim, co ułatwiało i przyspieszyło proces inkulturacji. Trzeba było jednak prawie trzystu lat zmagań o słowo, by z determinacją i odwagą wprowadzić niebiblijne pojęcie do wyznania wiary Kościoła. Ojcowie pierwszego powszechnego zgromadzenia biskupów, zwołanego przez cesarza Konstantyna, podpisali dokument, „Wyznanie wiary 318 Ojców”, w którym zaistniało słowo ὁμοούσιος w sformułowaniu Syn jest „współistotny Ojcu” (ὁμοούσιον τῷ πατρί). Oba sformułowania to wypowiedziane w okolicach Cezarei Filipowej i zapisane jako „Credo nicejskie” są, co do treści równoważne. Wyrażają tę samą prawdę objawioną w Jezusie Chrystusie, która trwa w przekazie oraz w interpretacji w Kościele, iż Jezus Chrystus jest Bogiem. By ukazać ten proces dojrzewania wyrazu wiary problematyka pracy skupia się przede wszystkim wokół pytania: „W jaki sposób przebiegał proces inkulturacji, który zaowocował przyjęciem niebiblijnego słowa w obronie wiary biblijnej, od strony pogan jak i od strony tych, którzy przyjęli Objawienie?” Po prawie trzystu latach dialogu z kulturą hellenistyczną, przyjęte w czasie zgromadzenia w Nicei pojęcie ὁμοούσιος obroniło religijną powagę chrześcijaństwa. Dzięki temu ujawniła się ranga Kościoła jako instytucji kierowanej przez biskupów i papieża w Rzymie. Ta wspólnota ukazała swą wielkość duchową zakorzenioną w poszukiwaniu prawdy. Ostoją tej wielkości były też kościoły domowe i życie mnisze zrodzone pod koniec III w. Termin ὁμοούσιος był w IV w. terminem teologicznie niedopracowanym, otwartym i dzięki temu ostatecznie stał się orężem walki o ortodoksję w życiu chrześcijan i na kolejnych soborach.
Resumo:
The musicological tradition places Liszt’s Sonata in B minor within the sphere of compositions inspired by the Faustian myth. Its musical material, its structure and its narrative exhibit certain similarities to the ‘Faust’ Symphony. Yet there has appeared a diff erent and, one may say, a rival interpretation of Sonata in B minor. What is more, it is well-documented from both a musical and a historical point of view. It has been presented by Hungarian pianist and musicologist Tibor Szász. He proposes the thesis that the Sonata in B minor has been in fact inspired by Milton’s Paradise Lost, with its three protagonists: Adam, Satan and Christ. He fi nds their illustrations and even some key elements of the plot in the Sonata’s narrative. But yet Milton’s Paradise Lost and Goethe’s Faust are both stories of the Fall and Salvation, of the cosmic struggle between good and evil. The triads of their protagonists – Adam and Eve, Satan, and Christ; Faust, Mephisto and Gretchen – are homological. Thus both interpretations of the Sonata, the Goethean and the Miltonian, or, in other words, the Faustian and the Luciferian, are parallel and complementary rather than rival. It is also highly probable that both have had their impact on the genesis of the Sonata in B minor.