4 resultados para ethical dimension of time
em Adam Mickiewicz University Repository
Resumo:
The aim of the present article is to analyse the Apology in its aspect of time. When defending himself against the charges, Socrates appeals to the past, the present and the future. Furthermore, the philosopher stresses the meaning of the duration of time. Thus, the seems to suggest that all really important activities demand a long time to benefit, since they are almost invariably connected with greater efforts. While the dialogue proves thereby to be an ethical one, the various time expressions also gain an ethical dimension.
Resumo:
After the 1980s it is diffi cult, following stylistic criteria, to draw a map of contemporary academic music. All styles are compossible, and all are practiced. In this context, the geographical entity “South of Italy” does not stand out for a musical identity with special technical-stylistic features. Rather, at a socio-cultural level, the South remains today – in music no less than in all areas where there is a gap between top development and stagnation – a land of emigrants: six out of the seven composers treated (Ivan Fedele, Giuseppe Colardo, Rosario Mirigliano, Giuseppe Soccio, Nicola Cisternino, Biagio Putignano, Paolo Aralla) live in the North of Italy. The positive aspect of this is the affi nity of the South with the transnational and superstructural community of contemporary music, which from European and Western has now become almost global. The composers under consideration belong to the generation of the ‘50s, rooted in the serial and post-serial movements (from which Franco Donatoni, Luciano Berio, Luigi Nono, Salvatore Sciarrino, Giacinto Scelsi, are the principals models, to mention only the Italians), dipped in the general phenomenon of timbrism (particularly spectralism), and acquainted with electronics. They draw from these sources various instruments of compositional technique and aspects of their poetics. In particular these composers, active from the ‘80s, develop new ways of construction of the temporal form of music. They share the goal to establish a new continuity, different from the tonal one but at the same time transcending the serial and post-serial disintegration and fragmentation. The primary means to this end is a new enhancement of the category of fi gure, as a clear and distinct, recognizable aggregate of pitches, intervals, register, durations, timbre, articulation, dynamics, and texture. Each composer elaborates the atonal fi gural material in different ways, emphasizing one aspect or another. For example, Fedele (1953) is a master in the management of form per se, Colardo (1953) in the activation of disturbed harmonic effects, Mirigliano (1950) in the creation of a slight tension from the smallest vibrations of sound, Soccio (1950) in the set up of movement by means of accumulations and discharges of energy, Cisternino (1957) in a Cagean-Scelsian emphasis on sound as such, Putignano (1960) in the suspension of time through the succession and transformation of images, Aralla (1960) in the foundation of form from below, from the concreteness of sound.
Resumo:
The subject of the text is the issue of the "political", which is defined as the nature and level of the final judgment and ultimate reasoning. The issues of this kind of the "political" has been attempted to distinguish in political sciences. The text focuses on: (1) the scientist as an agent for the final judgment and reasoning, (2) the subject of study of political science, (3) "theoretical strategies" in the science of politics. The latter problem has been discussed mainly on the example of Polish political science. Discussed were among others: (1) "the dilemma of scale", (2) limited operational capacity (methodological and theoretical), (3) aesthetic imagery of political life, (4) structural ignorance in the field of ontology, epistemology and methodology.
Resumo:
Artykuł koncentruje się na etycznym aspekcie „Familiaris Consortio”, zakładając równocześnie bogatą problematykę pastoralną. Pytanie etyczne, które pojawiało się wraz z ukazaniem się tego dokumentu wiązało się z nastrojami wahania i oczekiwania w wyniku ujawnienia się silnej opozycji wobec nauki zawartej w encyklice „Humanae Vitae” Pawła VI. Adhortacja nie podejmuje bezpośredniej polemiki z przeciwnikami nauki Kościoła, lecz przedstawia pozytywny wykład całościowej nauki na temat powołania małżeństwa i rodziny. Powołanie stanowi w tym dokumencie podstawową kategorię teologiczno-moralną, wyjaśniającą i uzasadniającą istotne wymogi moralne małżeństwa i rodziny i przenoszącą życie ludzkie na poziom świętości. Powołanie ma swe źródło w Boskim planie zbawienia i objawia się wraz z dokonaniem dzieła zbawienia w Jezusie Chrystusie. Tajemnica powołania uobecnia się w dziejach ludzkości jako ukryta a zarazem objawiona w misterium Chrystusa i Kościoła. Powołanie rzuca istotne światło na stworzenie mężczyzny i kobiety czyli stworzenie rodziny opartej na fundamencie małżeństwa. Odtąd prawda antropologiczna posiada wymiar sakramentalny. Powołanie przenikając wewnętrznie rzeczywistość stworzoną, umieszcza w samej głębi bytu „nie dające się stłumić wezwanie: rodzino, stań się tym, czym jesteś” (FC 17). Bóg Stwórca i Odkupiciel powierzył człowiekowi – mężczyźnie i kobiecie- zadanie budowania rodziny mocą tej samej Miłości, przez którą istnieje świat i człowiek, oraz tej samej Miłości, którą Objawił Syn Boży na Krzyżu, ustanawiając nowy porządek stworzenia. Odtąd prawda życia ludzkiego i prawda miłości musi być odczytywana wyłącznie w świetle tajemnicy Paschalnej. To wezwanie płynące z głębi sakramentu odzywa się mocą łaski w sercu małżeństwa, w sercu męża i żony, którzy są wezwani do miłowania się tą samą Miłością, która płynie z Misterium Krzyża. Ta koncepcja powołania, wypływająca z sakramentalnego charakteru chrześcijańskiego istnienia stanowi klucz do rozstrzygania szczegółowych pytań mogących się pojawić w kontekście życia małżeńskiego. Wizja przedstawiona przez „Familiaris Consortio” jest jednorodna i charyzmatyczna, jest teologiczna i antropologiczna zarazem, dotyczy bowiem człowieka jako człowieka, a nie tylko „pewnych jednostek” ludzkich uwikłanych w sidła małżeńskie. W „Familiaris Consortio” jest jedna norma małżeńska i jedna norma rodzicielska: to jest zawsze ta sama Miłość, która z Serca Boga poprzez sakrament przenika do serca małżonków. Dlatego miłość małżeńska jest miłością rodzicielską, czyli odpowiedzialną za świętość tajemnicy zrodzenia, to jest równocześnie za świętość Boga – Stwórcy i za godność człowieka powoływanego na świat. Zarówno miłość małżeńska jak miłość rodzicielska, nie mogą istnieć bez czystości małżeńskiej. Tu leży prawdopodobnie główna przyczyna powodująca opór wobec nauki „Humanae Vitae”. „Familiaris Consortio” odrzuca wszelką manipulację antykoncepcyjna, podkreślając sprzeczność postawy antykoncepcyjnej nie tylko z prawem Bożym, ale i z istotą człowieczeństwa. Zawiera się to w twierdzeniu, które głosi, że pomiędzy prawidłowym życiem małżeńskim a antykoncepcją zachodzi nie tylko różnica moralna, lecz także antropologiczna (FC 32). Jest to surowy osąd tej praktyki, ale prawdziwy: ci, którzy stosują antykoncepcję, staczają się na poziom poniżej-ludzki.